Hood Wars

Do Mycia! Team:

Adrian Pasieka - Design

Michał Chmielewski - Art

Miłosz Gierczak - Art

Dawid Redes - Code

Bartek Mazur - Code

Marcin Rzepisko - Code

Piotr Pacynko - Design

Wojny Podwórkowe

(ang. "Hood Wars")

Intro:

Dawno, dawno temu, kiedy nie było jeszcze iPhone'ów ani Play Station, a wiedzę na temat życia seksualnego czerpało się z "Bravo", nadmiar energii dzieci spożytkowywały nie przy wirtualnych strzelaninach, ale bawiąc się na podwórku. Wiadomo jednak, że kapsle, klasy, gra w "nogę", czy w "gumę", kiedyś może się znudzić i wtedy nastaje czas "Wojen Podwórkowych".

Wojny podwórkowe polegały na tym, że dzieci z jednej ulicy naparzały się z rówieśnikami z drugiej. Burzyńskiego walczyła z Leszczyńskich, Ciołkowskiego z Kombatantów - ale gdy konflikt się globalizował, czyli do akcji wkraczała młodzież z Meissnera i Olsztyńskiej - następował lokalny rozejm między zantagonizowanymi sąsiadami i łączono siły aby dać odpór wrogom z ulic dalszych. Wojny nie toczyły się ciągle, przypominały raczej kibolskie „ustawki", czyli wyznaczano daty i miejsca kolejnych bitew. A potem już było jak w średniowieczu. Ostrzał amunicją miotaną (kamyki) i zwarcie na kije, tarcze z pokrywek od garów skradzionych z maminej kuchni oraz szyszki, jarzębinę, żołędzie i kasztany. Siniaków było sporo, ale źródła milczą o poważniejszych ofiarach.

Gdzieś w okolicach '93, latem kwartał ulic Hallera, Legionów, Jana Pawła i Czarny Dwór opanowała wojna Polaków z Krzyżakami, w której uczestniczyło kilkadziesiąt uzbrojonych w miecze i tarcze dzieci. W przejściu podziemnym pod Rzeczypospolitej była kwatera Krzyżaków, gdzie jeńcy byli traktowani pokrzywami, a raz to pogoniliśmy ich aż na kresy - tak, ze uciekali nieczynnym wtedy jeszcze wiaduktem pomiędzy Startową a Dywizjonu 303. Nie wiadomo jednak, czy goniącymi byli Krzyżacy czy Polacy - co to zresztą za różnica, miesiąc później pokonani na pewno wzięli odwet.

Chłopcy, w odróżnieniu od dziewczynek, potrzebują tego, żeby stale coś się działo. Potrzebują więcej ruchu. Chłopaki biegają i wymachują rękami. Bawią się w wojnę. Rozwiązują konflikty siłowo (bójką i popychaniem), ustalają hierarchię - kto dowodzi w grupie czy podczas zabawy. Mają ogromną wyobraźnię. Kiedy toczą pojedynki na niby, zdarza im się czasem za bardzo zaangażować w zabawę. Sińce, zadrapania, zdarte kolana, nie powodowały jednak zniknięcia z twarzy uśmiechu odsłaniającego brakującą jedynkę lub szczerbę pomiędzy zębami.

Od tego czasu Wojny Podwórkowe trwają nieprzerwanie.

Game Description:

Wojny Podwórkowe to top down shooter, w który grasz, gdy za oknem pada deszcz i nie możesz bawić się na dworze z kolegami. Możesz poczuć się, jak za dawnych czasów, wcielając się w rolę walczącego o przywództwo na osiedlu dzieciaka, którego zabawę ogranicza jedynie wyobraźnia: patyk to miecz świetlny, szyszki to granat, a rzucona garść jarzębiny stać się może strzałem z shotguna. Walkie-talkie pozwala się komunikować, a oranżada w proszku odzyskać utracone punkty zdrowia. Zwołuj kolegów z sąsiednich bloków i walczcie przeciwko sobie toczą Wojny Podwórkowe. Zbieraj tazosy z ulubionymi postaciami z kreskówek (Power Rangers, Yatamanem lub Son Goku z Dragon Ball etc.) i zostań jednym z nich. Baw się, póki twoja stara nie zawoła cię do domu na kolację.